Nie stracić magii świąt
Lubisz grudniowe przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia? Jako dziecko wprost uwielbiałam ten okres. To pełne ekscytacji odliczanie do Wieczoru Wigilijnego, śpiewanie kolęd, pieczenie z mamą cudownie pachnących pierniczków…
Kiedy na świecie pojawiła się córka, koniecznie chciałam, aby w Święta mogła doświadczać tego samego. Niestety, włączył mi się tryb perfekcyjnej mamy i pani domu. Zauważyłam, że tracę przyjemność z tych przygotowań i że generują one u mnie sporo zupełnie niepotrzebnego stresu.
Godzinami przeglądałam internet i przechadzałam się po galeriach handlowych, aby wybrać wyjątkowe, pasujące do obdarowywanej osoby prezenty. Przejmowałam się na zapas mnóstwem spraw. Mówię Ci, obłęd!
Na szczęście po dwóch czy trzech latach udało mi się opamiętać. Na ratunek przyszły dwa rozwiązania. Pierwsze z nich, do najzwyklejszy w świecie plan działania na listopad i grudzień. Zamieszczam w nim moją listę TO DO i spisuję pomysły na prezenty.
Kalendarz adwentowy z zadaniami
Następnie, częściowo na podstawie tej właśnie listy, a częściowo na podstawie swoich postanowień i wyobrażeń, przygotowuję kalendarze adwentowe z zadaniami. Jeden rodzinny, jeden dla córki i jeden dla dorosłych.
Takie kalendarze to dla nas świetne rozwiązanie. Pomagają nam lepiej przygotować się do Świąt pod względem organizacyjnym i duchowym.
Tobie również podoba się ten pomysł? Koniecznie spróbuj wykonać własny kalendarz z zadaniami! Brakuje Ci pomysłu na zadania? Nie wiesz jak się za to zabrać?
Dla tych, którzy pierwszy raz przygotowują kalendarz, stworzyliśmy specjalnego e-booka!
Kupisz go w naszym sklepie internetowym. Wystarczy, że klikniesz w baner poniżej. W środku znajdziesz mnóstwo pomysłów na zadania dla Ciebie, dzieci oraz całej rodziny. Oprócz tego jest w nim 6 szablonów do wydruku oraz 67 cytatów dla Ciebie. Możesz je wyciąć i codziennie czytać po jednym. To cudowna dawka inspiracji.
W naszych kalendarzach nie ma żadnych słodyczy. Uznaliśmy, że nie będziemy ich tam umieszczać, ponieważ w tym okresie i bez tego jest ich sporo.
Planując tegoroczny kalendarz, zastanawiałam się, jaka właściwie jest historia tej tradycji. Wieczorem usiadłam na kanapie z ciepłą herbatką i zrobiłam mały reaserch. Chętnie podzielę się z Tobą tym, co wyczytałam. 😊
Historia kalendarza adwentowego
Tradycja tworzenia kalendarzy adwentowych, podobnie zresztą jak ozdabiania choinek, pochodzi z protestanckich Niemiec. Luteranie odliczali oni dni adwentu poprzez palenie odpowiedniej liczby świec bądź rysowanie kredą kresek na drzwiach. Niektórzy wieszali też codziennie na oknie obrazek dotyczący narodzin Jezusa.
Na początku XX wieku pojawiły się pierwsze drukowane kalendarze. Początkowo miały formę zegara. Już rok później zaproponowano kalendarze w postaci wycinanki i okienek, do których należało przykleić wycięte elementy.
Kalendarze z czekoladkami w środku pojawiły się w latach 20., ale na masową skalę zaczęto je produkować w latach 60.. W naszym kraju zyskały popularność dopiero w latach 90.
Nie chcę męczyć was za bardzo faktami i datami, dlatego na koniec przytoczę jeszcze tylko ciekawostkę. Choć za ojca kalendarzy adwentowych uważany jest drukarz Gerhard Lang, to tak właściwie pomysłodawcą kalendarzy z czekoladkami była jego mama!
Kiedy Lang był małym chłopcem, nie mógł się doczekać nadejścia Świąt. Wciąż dopytywał, ile jeszcze dni pozostało do tak wyczekiwanej Wigilii. Zmęczona pytaniami mama wymyśliła sprytne rozwiązanie. Wycięła w kartonie otwory, a w każdym ukryła po jednym biszkopciku. Chłopiec mógł każdego dnia otworzyć jedno okienko i odliczać w ten sposób dni do Bożego Narodzenia.
Nie wiem jak Ciebie, ale mnie zauroczyła ta historia i już zdążyłam ją opowiedzieć kilku osobom. Na szczęście nikt jej nie znał, więc mogłam zabłysnąć. 😎
Kalendarz adwentowy dziś
Może po prostu się starzeję, ale coraz bardziej zaczyna przeszkadzać mi fakt, że kalendarze dostępne w sklepach coraz rzadziej nawiązują do tradycji.
W tamtym roku oglądając z ciekawości kalendarze w jednym z dyskontów, nie znalazłam żadnego, który przedstawiałby coś rzeczywiście związanego z Bożym Narodzeniem. Był za to ogromny wybór kalendarzy z postaciami z kreskówek. Ich autorzy nie pokusili się nawet o dodanie im świątecznych akcentów.
No dobrze, dosyć narzekania. 🤭 Do czego dążę? Chciałabym jeszcze raz zachęcić Cię do wykonania własnego kalendarza adwentowego z zadaniami.
Takie kalendarze DIY zyskują coraz większą popularność i zupełnie się temu nie dziwię. Ich przygotowanie daje dużo większą frajdę niż zakup kalendarza z marketu. Zawarte w nim zadania stwarzają za to możliwość lepszego przygotowania się do Świąt i sprawiają, że nie gubimy ich prawdziwego sensu.
Jak zrobić kalendarz adwentowy z zadaniami?
Jeśli lubisz majsterkować, stworzenie takiego kalendarza będzie czystą przyjemnością. To, jak będzie wyglądał i co będzie zawierał, zależy tylko od Ciebie.
W moim w tym roku znajdą się oczywiście zadania, a dodatkowo do każdego okienka włożę garść orzechów.
Zebrałam dla Ciebie garść pomysłów, jak może wyglądać taki kalendarz.