Relacja dzieci ze szczoteczką i pastą bywa bardzo trudna. Początki samodzielnego mycia zębów były koszmarem dla mnie i dla mojej pociechy. Metodą prób i błędów udało mi się znaleźć kilka sposobów na umilenie tego procesu. Z tego tekstu dowiesz się, jak przekonać dziecko do tego, że szczoteczka nie gryzie.
Sposób 1 – rozmowa
Najważniejsza jest rozmowa! Od tego zaczęłam. Opowiedziałam o tym, jak ważna jest higiena jamy ustnej. Dlaczego trzeba myć zęby dwa razy dziennie? W jaki sposób trzeba szczotkować zęby? W tym temacie polecam wspomóc się książeczkami, dwie propozycje poniżej:
- Wielkie mycie zębów w zoo Sophie Schoenwald – o tym, co się stanie, kiedy zwierzęta w ZOO przestaną myć zęby. Na końcu książeczki jest plakat z informacjami jak myć poprawnie myć zęby.
- Nawet potwory myją zęby Jessica Martinello – o przyjaźni między dziewczynką i potworkiem. Spoiler: jedno z nich przekona się, że mycie zębów jest bardzo ważne.
Sposób 2 – szczoteczka
Super szczoteczka to podstawa. Z ładną szczoteczką bardziej chce się myć zęby – świecąca, grająca oraz z ulubioną postacią z bajki. Do koloru, do wyboru!
W małych, niecierpliwych rączkach lepiej sprawdza się szczoteczka elektryczna – czyści dokładniej i jest bardziej skuteczna, dzięki małej, okrągłej główce. Niektóre modele mają ciekawe funkcje, jak np. wbudowany timer, który odlicza 2 minuty.
Sposób 3 – pasta
W dbaniu o czyste zęby pomoże nam pasta. Oczywiście, nie chodzi mi o to, że pasta czyści – to oczywiste. Smakowa pasta do zębów może zachęcić dziecko do używania jej, bo po prostu dobrze smakuje. Zadaniem rodzica jest wybranie odpowiedniego produktu, a zadaniem dziecka jest wybranie jak najbardziej bajkowej i ulubionej pasty: Frozen, Star Wars, a może Kubuś Puchatek. Czego dusza zapragnie!
Sposób 4 – zostań przykładem
Dzieci uczą się przez naśladowanie, a najczęściej naśladują rodziców. Staram się pokazywać dziecku, jak ja myję zęby, jakiej pasty i szczoteczki używam oraz jaką technikę stosuje. Fajną atrakcją dla dziecka będzie wzajemnie umycie zębów! Zabawa i czyste uzębienie – miłe z pożytecznym. Uwaga, grozi zabrudzeniem pastą w wielu miejscach, nie tylko buzi, ale również łazienki. 😉
Sposób 5 – buduj nawyk
W dbaniu o zdrowe zęby ważna jest systematyczność. Staram się budować nawyk – zawsze o określonych porach w ciągu dnia jest czas na mycie zębów. Rano jest to przed śniadaniem, niedługo po obudzeniu, a wieczorem jest to przed położeniem się do łóżka. Staram się pilnować żeby nie zmieniać tych pór dnia.
Sposób 6 – gadżety
Dla mojej pociechy dwie minuty to kawał czasu. Szczotkowanie zębów przez więcej niż kilka sekund to czasami wielki wyczyn. Aby mój przedszkolak “wytrwał” te kilka minut staram się urozmaicić proces mycia zębów.
Wspomniana już szczoteczka i pasta do zębów to za mało! Kolejnym ciekawym gadżetem może okazać się klepsydra – odliczamy na niej czas, przez który trzeba szczotkować zęby. Dla tych bardziej wymagających przypadków, pomocna będzie aplikacja, w której można mierzyć czas, puszczać wesołe piosenki i zbierać nagrody za umyte zęby.
Sposób 7 – nagrody za systematyczność
W powyższych punktach skupiłam się na wymaganiu i odciąganiu uwagi dziecka od samej czynności szczotkowania zębów. W całej chęci nauczenia przedszkolaka dbania o zdrowe zęby zapomniałam o tym żeby cieszyć się z postępów, jakie dokonało.
W łazience, koło lustra, przypięłam kalendarz, w którym moja pociecha przykleja naklejkę w dniu, w którym umyła zęby dwukrotnie (oczywiście, są do tego apki na telefon, ale lubię analogowo!). Kiedy cały tydzień zapełni się naklejkami, wtedy przygotowuję małą nagrodę.
Sposób 8 – pozwól na samodzielność
Dzieci chcą robić wszystko same, a ja bym chętnie zrobiła to za nie żeby mieć pewność i spokój. Też tak masz? To nic złego! Chcemy jak najlepiej dla pociechy.
Początki mycia zębów mogą być nieudane – małe rączki nie są na tyle sprawne manualnie, aby poradzić sobie ze szczoteczką. Szczoteczka elektryczna wspomoże dziecko przy myciu zębów, a główka o okrągłym kształcie będzie mogła dokładniej oczyścić zęby.
Musiałam trochę się rozluźnić i przyjąć to, że moje dziecko podczas mycia zębów zostawia pastę wszędzie. Pozwalam dziecku na samodzielność, dzięki temu ma więcej radości z dbania o zdrowe zęby.
Podsumowując…
Przy dzieciach trzeba być kreatywnym, nawet przy prostych czynnościach, do których przywykliśmy. 😉 Te kilka sposobów mogą Wam pomóc, ale pamiętajcie żeby dopasować je do swoich dzieci. A może macie inne sposoby na radzenie sobie z niechęcią do mycia zębów? Podzielcie się w komentarzach!